środa, 20 czerwca 2012

Granny square

dzisiejszy "urobek":
Lubię otulać się w chłodne wieczory ciepłym, miękkim pledem z włóczkowych kwadratów granny square.Wprawdzie żar za oknem i do jesiennych chłodów daleko, ale nic nie trwa wiecznie. W ruch poszło szydełko (dziergam wszędzie, gdzie tylko mogę) i kłębki włóczek, których ilość jest niepokojąca i wymaga "wyrobienia". Mam zamiar zrobić pled z tego, co jest w domu, bez dokupowania kolejnych motków. Ciekawe, co mi z tego wyjdzie. Z pewnościa nie będzie to pled w jednej gamie kolorystycznej. Raczej papuzi, ale co tam, przynajmniej pozbędę się resztek. Na fotce kwadraty w spokojnej kolorystyce, tzw. kolorach ziemi. Te bardziej odważne w kolorach - niebawem.
Życzę relaksującego weekendu.
.

wtorek, 5 czerwca 2012

Wariacje

moje na temat Haruni: zmieniłam wzór w części środkowej chusty, robiąc najprostszy z możliwych ażurów ( wzór TUTAJ )

                                                                  zbliżenie;

I na koniec ..... euro....chleb:
Prawda, że apetyczny? Co zresztą widać, bo zanim zdążyłam zrobić fotkę, już połowy nie było.