i masz! Moja Ulubiona Dziewczyna poprosiła o szydełkowy kołnierzyk. Szary ze srebrną nitką lub beżowy ze złotą. W wolnej chwili powstał pierwszy z nich, w odcieniach szarości (a miało nie być robótek do końca ferii, haha):
Właściwy kolor to ten na manekinie. Wzór najprostszy z możliwych. Jakoś nie pasował mi do nitki żaden ekstra wymyślny wzór. Poza tym ograniczała mnie ilość srebrnej nitki, którą miałam do dyspozycji.W pasmanterii nie było wiecej. Kiedyś pisałam już o niedogodności, jaką jest jedyna pasmanteria w promieniu nastu kilometrów.
Rodzinna Artystka zakończyła cykl rysunków z kotkami w roli głównej. Przerzuciła swoje pomysły na pieski i powstał taki rysunek:
W Paint - tak lubi najbardziej. Brak kolorów, bo Dzidzia spieszyła się na lodowisko. A po powrocie już nie mogła pokolorować, bo ręka w gipsie. Obiecałam Saruni, że rysunek pokaże taki, jaki jest.
rysunek sliczny...kolnierzyki choc proste to maja swoj urok...tym bardziej,ze zbliza sie era kołnierzykow...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńAniu,też mam wrażenie, że powracają kołnierzyki...
UsuńPozdrawiam
Bardzo ładny kołnierzyk:)
OdpowiedzUsuńA artystę masz utalentowanego:)
Pozdrawiam, dziękuję
UsuńChyba nie ma wyzwania jakiemu byś nie podołała :)
OdpowiedzUsuńOj biedulka rękę złamała....
A obrazek jest wspaniały :)
Moniko, są takie wyzwania. Jedno z nich i moja wielka trauma z tego powodu to frywolitki. Jest jeszcze kilka innych.
UsuńDzidzia faktycznie bidulka, choć dzielnie znosi tę sytuację.
Dobrego weekendu, pozdrawiam
Kołnierzyk bardzo ładny.Rysunek jest piękny nawet niekolorowany.Bardzo mi przykro że Artystce przydarzył się tak przykry wypadek:((((Życzę JEJ dużo zdrówka
OdpowiedzUsuńŻyczenia dla Artystki przekażę rano, dziękuję pięknie. Faktycznie, pechowo się stało i ferie przez to, przynajmniej druga ich połowa, nie były czasem relksu.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Oooooo, co ja tu przegapilam!!! No bosko, ale sie ciesze z kolnierzyka! (Obrazek, swoja droga, pasuje kolorystycznie...).
OdpowiedzUsuńTrochę przegapiłaś, to fakt, ale już jesteś na bieżąco. Z kołnierzykami to nie koniec...
UsuńBuziaki
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń