Bogate plany robótkowe na lipiec miałam a ..... wyszło, jak widać. Nie udało mi się ukończyć siostrzanej poduchy, więc pozuje solo.
I jeszcze z czerwonym, szydełkowym kwiatkiem:
Chyba wolę ją bez kropli czerwieni.
Pozdrawiam cieplutko!
P.S. Remont nadal trwa..... i ma tendencje rozwojowe.
środa, 31 lipca 2013
poniedziałek, 22 lipca 2013
Oprawiony
konik z poprzedniego wpisu:
Cieplutko pozdrawiam i wracam wieczorem na wieś, gdzie nie ma zasięgu na komórkę ani internetu. Są jeszcze takie miejsca.
Cieplutko pozdrawiam i wracam wieczorem na wieś, gdzie nie ma zasięgu na komórkę ani internetu. Są jeszcze takie miejsca.
czwartek, 4 lipca 2013
Dałam się
namówić na poduszeczki z kucykami -jednorożcami. Na razie powstał pierwszy hafcik. Specjalnie nie jestem z niego zadowolona. Może po wszyciu w ramkę zyska na urodzie.
Kolory haftu wybierała przyszła Właścicielka podusi, za dużo więc nie miałam tutaj do zrobienia.
Pogodnego weekendu i dobrego wypoczynku! Pozdrawiam.
Kolory haftu wybierała przyszła Właścicielka podusi, za dużo więc nie miałam tutaj do zrobienia.
Pogodnego weekendu i dobrego wypoczynku! Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)