robótki ciekawym, moim zdaniem, elementem.
Mała serwetusia była mi potrzebna i w oko wpadł mi schemat na takie maleństwo, więc szybko wydziergałam. Hmmm, kolor w oryginale jest bliższy zieleni.
Pozdrawiam.
niedziela, 31 stycznia 2016
czwartek, 28 stycznia 2016
Krótki kurs
jak zrobić serwetkę z poprzedniego postu. Do przygotowania tego mini kursu zainspirowała mnie Elżusia swoim komentarzem i z pewną dozą nieśmiałości pokazuję, co przygotowałam. Fotki nie najlepszej jakości bo za oknem deszczowo a w weekend będę bez sieci, więc zamieszczam takie, jakie mam.
Serwetka składa się z pięciu elementów (kwadratów).
Krok 3: - półsłupkami obrabiamy poprzednie okrążenie. Na każdym łuku jest 12 półsłupków i po 1 półsłupku na łączeniu łuków - foto 3. Mamy gotowy pierwszy z pięciu kwadracików. Teraz pora na drugi z kwadratów i tutaj rozpoczynamy łączenie elementów.
I na fotce nr 5 gotowy kwadracik - kwiatek. Robótka jest szybka i wdzięczna.
Mam nadzieję, że napisałam wszystko dość zrozumiale. Chętnie odpowiem na pytania, gdyby takie były.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Serwetka składa się z pięciu elementów (kwadratów).
Krok 1: robimy element środkowy, który jest identyczny z tym, jaki robi się w granny square. Kto robi kwadraciki babuni ten wie, dla niezorientowanych: 6 oczek łańcuszka zamknąć w okrąg, na tym okręgu wykonać 4 grupy słupków po 4 słupki w każdej grupie, rozdzielone 3 oczkami łańcuszka. Gotowy kwadracik na fotce 1.
Krok 2: - na każdym łuku (zrobionym z 3 oczek łańcuszka - żółty kwadracik) robimy 12 słupków (foto 2).
Krok 4: - łączenie elementów wykonywane jest w trakcie obrabiania kwadracików półsłupkami. Elementy łączymy w miejscach oznaczonych strzałkami na fotce nr 4. Tych łączeń jest dwa a w przypadku ostatniego kwadracika łączeń jest trzy.
Mam nadzieję, że napisałam wszystko dość zrozumiale. Chętnie odpowiem na pytania, gdyby takie były.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
środa, 20 stycznia 2016
Przymiarka
Namówiona przez koleżankę zmierzyłam się z kwiatową serwetką, taką oto:
Robiona "na próbę", włóczką zamiast nici i z "obrazka" czyli z fotki, bo brak schematu. Pomyślę jeszcze nad kolorystyką, taką wiosenną, bo ta wersja kolorów niby wiosenna jest a jednak to nie to, co chciałam. I drugi temat do przemyślenia, jak ją, tę serwetkę wykorzystać. Jest dość mała, więc solo nie bardzo ma zastosowanie a jako podkładka będzie niepraktyczna ze względu na swoją trójwymiarowość.
Życzę wszystkim danego, wspaniałego weekendu ( ja zaczynam już w czwartek, wyjątkowa sprawa i wyjątkowo rozpieszczona się czuję).
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Na szydełku.....
Rośnie pomału kocyk z kwadracików granny, w świątecznych kolorach, wszak do Bożego Narodzenia tylko 347 dni. Kwadracików ma być 600, aktualnie kończę pierwszą setkę.
Trochę walentynkowo także, jednak kocyk ma być świąteczny.
poniedziałek, 4 stycznia 2016
Najciekawsze moje prace
w minionym roku:
Te właśnie sprawiły mi najwięcej frajdy przy ich tworzeniu.
Serdecznie dziękuję za wpisy pod poprzednim postem i podzielenie się ze mną przemyśleniami. Wasze komentarze sprawiły mi ogromną radość i skrzydeł dodały.
Serdeczności załączam.
Te właśnie sprawiły mi najwięcej frajdy przy ich tworzeniu.
Serdecznie dziękuję za wpisy pod poprzednim postem i podzielenie się ze mną przemyśleniami. Wasze komentarze sprawiły mi ogromną radość i skrzydeł dodały.
Serdeczności załączam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)