wtorek, 20 maja 2014

Granny

osłonka? koszyczek? - sama nie wiem, jak nazwać moją ostatnią robótkę. Wykorzystałam do jej zrobienia niecałe 2 szpule sznurka (bez banderoli, niestety). Miał inne przeznaczenie, na osnowę do ramy tkackiej, ale okazał się zbyt gruby i leżał cierpliwie w szufladzie czekając na swój czas.



Nawet całkiem podoba mi się koszyczek w roli osłonki na skrzyneczkę z kwiatkami. Chyba tak zostanie, na razie.

poniedziałek, 19 maja 2014

Obiecałam pokazać

postępy w SAL-owym wyszywaniu, oto stan robótki na dzisiaj:


Wyszywa się ten wzór bardzo przyjemnie, praca nad haftem daje mi dużo radości. Szkoda tylko, że czasu na haftowanie nie mam więcej. Ale i tak jestem zadowolona. To jest odsłona trzecia, właściwie mieszczę się w założeniach czasowych i powinnam do końca miesiąca skończyć haftowanie.

niedziela, 18 maja 2014

Jest w orkiestrach dętych jakaś siła....

Duuużo fotek z dzisiaj. Strażackie orkiestry z wielu miejscowości w kraju spotkały się na wadowickim rynku, by koncertować w dzień urodzin św. Jana Pawła II. Było 56 orkiestr i 2000 muzyków. Oj, się działo... i grało!














Jutro  raport o postępach w SAL-u. Pogody i spokoju życzę.


poniedziałek, 12 maja 2014

Postępy w SAL-u

W drugim tygodniu, a właściwie w drugim weekendzie haftowania (haftuję tylko, gdy wyjeżdżam na wieś, bo: nie ma telefonu, internetu i tysiąca innych spraw a dom mały i łatwy w utyrzymaniu) postępy są dość widoczne:



No, nie tylko postępy w krzyżykowaniu, także nieodłączna kawa i "zdobyczne", podesłane przez Córcię śliczne, kobaltowo granatowe koraliki.

wtorek, 6 maja 2014

W czasie deszczu.....

... znacie ciąg dalszy tej piosenki,prawda? No, niedokładnie dzieci się nudziły, to mnie, w szary, deszczowy dzień, gdy tęskni się za kolorem,  przyszedł do głowy pewien pomysł: wydziergane kiedyś szydełkowe, kolorowe serwetki połączyć w całość. Solo nie były zbyt często używane. Teraz jest tak:


i w miejscu docelowym:


Wydaje mi się, że tak jest lepiej. A Wy, jak myślicie?

poniedziałek, 5 maja 2014

Zapisałam

się na SAL z Imbryczkiem w tle. Na razie powstało tyle:




Zmieniłam SAL-owe kolory na moje ulubione. Myślę, że nie naruszyłam zasad udziału w zabawie. Jestem ciekawa efektu końcowego.

Dziękuję za wszystkie przesympatyczne komentarze pod ostatnim postem i życzę słonecznego i ciepłego tygodnia.