czwartek, 23 czerwca 2011

Malutki haft

z uroczymi kociakami. Lubię haftować kocie motywy.

Mam ich w swoim "dorobku", tych kocich hafcików, kilka i teraz kiełkuje mi w głowie pomysł, jak je wykorzystać. Najpierw jednak dokończę pewien pracochłonny projekt, któremu z racji piaskownicowo-podwórkowego sezonu poświęcam mało czasu.

czwartek, 16 czerwca 2011

Zawieszka serduszko.

W mojej wyobraźni była ładniejsza. Spodziewałam się lepszego efektu. Szydełkowe kwiatuszki  w kolorach beżowym, żółtym i białym,  nie wyszły na zdjęciu tak jak chciałam. Eksperymentowałam trochę z kolorami kwiatowych dodatków do serduszka i ten zestaw kolorystyczny wydawał mi się najlepszy.
Teraz zastanawiam się, czy nie zrezygnować z nich i serduszko zwieńczyć jedynie kokardką.

wtorek, 14 czerwca 2011

Chciałam

mieć niebieski, szydełkowy koszyczek. Przeglądnęłam zasoby, były tam "nici wędliniarskie bielone". Powędrowały do kociołka z farbą i .....mam koszyczek.

Kolor wprawdzie nie do końca jest taki, jaki mi się wymarzył. Chciałam mieć jasny niebieski, w tym celu dałam tylko 1/3  farby a i tak kolor nici wyszedł zbyt ciemny. Ale może to "wina" składu nici, nic o tym na banderoli nie ma. Na koszyczek wyszła cała szpulka nici, 10 dag. Druga, widoczna na zdjęciu czeka na przerobienie. Czy będę farbować, jeszcze nie zdecydowałam. Koszyczek jest dość sztywny, nie wymaga specjalnych zabiegów, dobrze trzyma kształt.

sobota, 11 czerwca 2011

Piaskownicowa

robótka nr 2: bolerko z kwadratów.
Bawełna Mariposa, którą dostałam od siostry, (Dorotko, dziekuję!) w pieknym kolorze wrzosu, trzy i pół motka (1 motek 50g, 125 m). Rozmiar jakieś 38/40.

czwartek, 2 czerwca 2011

Z okolic piaskownicy

Robótka numer 1: malinowa Charuni. Wzór eksploatowany przeze mnie już wielokrotnie  ale świetnie nadaje się do robótki  na podwórku czy w parku. Włóczka niewiadomego gatunku, druty chyba nr 7, rozmiar 212 x 106 cm.

W dotyku mieciutka, cudownie otula w chłodne wieczory. Takich piaskownicowych robótek bedzie teraz więcej.