Blog pora odkurzyć, bo długo mnie tutaj nie było. O powodach pisałam niedawno, nie ma co do tego wracać. Natomiast z całego serca dziękuję Kochane Koleżanki blogowe, za życzenia powrotu do zdrowia. Powolutku na prostą wychodzę i mam nadzieję, że nie jest to chwilowe.
W robótkach niewiele nowego - kolejny bieżniczek według ulubionego wzoru. Akurat okazja do obdarowania nim kogoś się zbliża, będzie więc jak znalazł.
Pokazywałam bieżniczki robione tym wzorem w kolorach żółtym, zielonym, limonkowym i czerwonym a teraz jest biały.
Mój skromny wolny czas zajmują ostatnio głównie "potyczki" z Przodkami ( "wpadłam" po uszy w tę przygodę), korespondencja z rozmaitymi instytucjami i ..... dużo lektury. Najnowsze nabytki:
są podarunkami od Autorów - nisko się kłaniam i pięknie dziękuję za te dary.
Równie serdecznie dziękuję za wyróżnienia, które dostałam od
Anarietty
i od
Dotki:
Ze wzruszeniem je przyjmuję i dziękuję pięknie raz jeszcze.
Wyróżnienia zobowiązują do:
- podziękowania Obdarowującym, co uczyniłam
- odpowiedzi na zadana pytania - nic się u mnie nie zmieniło od kilu miesięcy, opowiadałam o sobie
TU i
TU
- nominowania kolejnych blogów. I z tym jest spory kłopot. Wszystkie odwiedzane przeze mnie blogi zasługują na wyróżnienia, na każdym z nich znajduję jakąś inspirację dla siebie. Nie zawsze pozostawiam komentarze, choć jestem na ulubionych blogach co kilka dni. Tak więc wywiązując się z wyróżnienia zobowiązuję się do odwiedzin nie anonimowych.
Życząc wszystkim pogodnych i słonecznych dni pozdrawiam cieplutko.