poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Nowe projekty

zagościły na tamborku. Po miesiącach zimy, z kiepskim światłem do haftowania mam nareszcie wenę do robótek z igłą i odpowiednie warunki, czyli dostatek światła właśnie.
Zabrałam się za dwa hafty: jeden na czarnej kanwie i dla higieny oczu - drugi na białej. Od dawna chciałam wyszyć Gwieździstą noc Vincenta Van Gogh'a i przepięknie energetyczny  Fire & Ice. No i stało się, pierwsze krzyżyki postawione:







Trzymajcie, proszę kciuki za efekt, bo oba hafty wymagają sporej uwagi. Wyszywam metodą haftu z parkowaniem.
Pozdrawiam.

czwartek, 6 kwietnia 2017

Na życzenie....

Prośba była konkretna: poduszeczka ma być różowa, najlepiej w białe kropki i jeszcze "uszyj mi wieże na niej". I jak tu odmówić małej miłośniczce paryskich klimatów? No, nie można, więc podusia jest:


Zdjęcie nienajlepsze, bo pogoda jaka jest, każdy widzi i tym samym światła niedostatek wielki.Na lepsze ujęcia nie mogłam czekać, bo podusię "gorącą", prosto spod igły pochwyciły rączki właścicielki.