piątek, 22 listopada 2019

Mały kocyk ale ciepły ....





Kocyk pozuje na stercie drewna i niektórzy prześmiewcy mówią, że tę stertę ogrzewam. A niech tam.... Ma jakieś 1,50 m x 1,50 m więc tylko tam udało mi się zrobić sensowną fotkę.  Robiłam go
( ten kocyk) długo. Serce do robótki straciłam szybko ale zmobilizowałam się i dokończyłam, bo nie cierpię "ufoków" w szafie. A i tak swoje odleżał. Teraz wyciągnęłam następną zaczętą rzecz, bo z powodu zeszłorocznego wypadku to i owo czekało na lepsze czasy.

piątek, 15 listopada 2019

Białe na czarnym

czyli jesienny sweterek.



Na środku sweterka zrobiłam podwójny warkocz, który w pewnym momencie staje się obramowaniem dekoltu.

poniedziałek, 4 listopada 2019

Październikowe robótki

Było ich kilka, robione od połowy września do końca października. Niektóre skończone czekają na ostateczny szlif czyli blokowanie. Inne są już w użyciu. Dzisiaj na fotce czekająca
na blokowanie chusta w kolorze bzu, wielokolorowa w trakcie dziergania i melanżowy sweterek. Już miał swój debiut.



Jak widać na zdjęciu - potrzebuję koloru. Następne październikowe prace niebawem.