Wchodzących do domu wita malunek naścienny w niebieskim kolorze:
Dalej tak samo: niebiesko-biało-granatowo z małą kroplą kontrastu:
I na koniec prezentacji, tradycyjnie, serwetka z motywem liścia w kolorze tygodnia
a na niej ulubiony kubek z wyraźnymi niebieskimi akcentami.
Dobrego weekendowego wypoczynku życzę i do zobaczenia w granatowym tygodniu.
Chciało by się rzec.Komu błękit, komu fiolet......
OdpowiedzUsuńMimo,że nie jest to mój ulubiony kolor to w pokazanym przez Ciebie wydaniu bardzo mi się podoba.Czekam na granat:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Juto, przypomniałaś mi ulubioną piosenkę, dziękuję. Niebieski jest wdzięczny do "oswajania", namawiam.
UsuńPozdrowienia
Kolorek jest swietny, ja rowniez lubie niebieski. Swietna serwetka, no i oczywsice moj ulubiony "tatuaz." :)
OdpowiedzUsuń"Tatuaż" z wiosną ulegnie zmianie, czy już o tym wspominałam w korespondencji?
UsuńBuziaki
Kocham pomarańczowy jednak niebieski w Twoim wykonaniu jest przyjemny :)
OdpowiedzUsuńMona, dziękuje. Różne kolory są w moim życiu,szczególnie w ubiorze ale niebieski z granatowym są ponad wszystko. Pozdrawiam
UsuńZakochałam się w twojej filiżance i czajniczku -cudo ! Czy ja dobrze widzę na nich jest namalowany paw?No i jeszcze jedna śliczna serwetka !Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoje zakochanie, nie da się przejść obojętnie obok takiego cuda no i nie przeszłam i mam. Rzeczywiście, na czajniczku jest paw, majestatyczny, dumny a co najważniejsze jesienna herbatka (owocowa!) smakuje w tej filiżance wybornie. Filiżanka też z motywem pawia, niestety na zdjęciu słabo widoczny ten paw.
UsuńSerdeczności