Poza tym dzieją się inne rzeczy, zupełnie nieblogowe, które pochłaniają mój czas i energię. Kiedyś, być może, o tym napiszę. Za oknem leje ale w sercu mam słonecznie i takiego samego słonecznego samopoczucia Wam życzę. Do miłego!
Rzeczywiście, kolorowe, śliczne kwadraciki Cię pochłonęły.Nie byłabym sobą gdybym się nie przyznała, że zjada mnie poniekąd ciekawość Twojej tajemniczości. Mam nadzieję ,że za jakiś czas moją ciekawość pewnie zaspokoisz. Co by to nie było , życzę powodzenia:)))) Pozdrawiam cieplutko.
Taka optymistyczna ta kapa.
OdpowiedzUsuńKocyk już coraz większy:) Fajnie, że bazę zrobiłaś szarą. Bardzo ładnie to wygląda. U mnie chorubska, katary i spółka - masakra. Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i pogody w duszy i za oknem. Pozdrawiam
Usuńbardzo ladny pled, jestem ciekawa calosci, zapraszam do mnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI oby tak dalej :-) Życzę Ci jak najwięcej słoneczka w twoim sercu :-)
OdpowiedzUsuńKwadraciki wyglądają doskonale - piękne kolory.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak kolorowo! Podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, kolorowe, śliczne kwadraciki Cię pochłonęły.Nie byłabym sobą gdybym się nie przyznała, że zjada mnie poniekąd ciekawość Twojej tajemniczości.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że za jakiś czas moją ciekawość pewnie zaspokoisz.
Co by to nie było , życzę powodzenia:))))
Pozdrawiam cieplutko.