środa, 24 lutego 2016

Postępy

w wyszywaniu "Kawiarenki nocą":


2 komentarze:

  1. To już można usiąść i wypić kawkę -będzie śliczny obrazek.Ach te paryskie kawiarenki.....wracają wspomnienia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać postępy, trzymam kciuki, aby tempo nie spadło :)

    OdpowiedzUsuń