Zabrałam się za dwa hafty: jeden na czarnej kanwie i dla higieny oczu - drugi na białej. Od dawna chciałam wyszyć Gwieździstą noc Vincenta Van Gogh'a i przepięknie energetyczny Fire & Ice. No i stało się, pierwsze krzyżyki postawione:
Trzymajcie, proszę kciuki za efekt, bo oba hafty wymagają sporej uwagi. Wyszywam metodą haftu z parkowaniem.
Pozdrawiam.
Podziwiam za tą czarną kanwę nawet przy świetle dziennym.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia.
Dziekuję!
UsuńBardzo jestem ciekawa efektu, choć wiem, że będzie super :)
OdpowiedzUsuńZapowiadają się ciekawe hafty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń