środa, 29 maja 2019

Powroty

Zanim napiszę co działo się przez ostatnie pół roku, pokażę nową pracę.....


... na tamborku zakopiańska Jaszczurówka.

Ogromnie się cieszę, że mogłam wrócić do bloga, do robótek a przede wszystkim....do zdrowia po groźnym wypadku samochodowym ze mną w roli ofiary. Miesiące walki o zdrowie, pot i łzy.... Tak to mniej więcej wyglądało. I nadal trwa moja batalia o pełną sprawność.( Ocho, zrobił się wpis batalistyczny). Ważne,że mam ochotę i dość sprawną rękę, by wyszywać i dziergać,a było kiepsko. To znaczy,że będę częściej tutaj zaglądać. Oby.....
Serdeczności dla Zaglądających do mojego robótkowego kącika.

6 komentarzy:

  1. Ojej. Bardzo współczuję, ale cieszę się, ze wracasz do zdrowia...
    Jaszczurówka zapowiada się pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia!
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie, że wróciłaś i że, pomału dochodzisz do siebie. Życzę dużo zdrowia i czekam na kolejne postępy w hafcikach :o)

    OdpowiedzUsuń