środa, 15 stycznia 2020

Mini


firaneczka na kuchenne okno gotowa:



W weekend zawieszę ją w docelowym miejscu, tymczasem pyszni się na balkonie. Wzór znalazłam w sieci, dla chętnych wklejam poniżej.




wtorek, 7 stycznia 2020

Rozpoczęłam



moje robótkowanie w tym sezonie mocnym akcentem kolorystycznym.Koloru potrzebuję i ..... nie mogę się powstrzymać od wyboru zdecydowanych barw. Jak powiedziała moja przyjaciółka, w pewnym wieku tak się ma (hahaha).





Wzór z sieci, z Pinterestu (chyba).

niedziela, 29 grudnia 2019

Aha.... i jeszcze TO:

bombki norweskie z motywami kota i koników ....



Uffff... chyba o niczym nie zapomniałam.

Zapomniane robótki

Zrobiłam i nie wszystkie pokazałam, bo zwyczajnie umknęło mi fotografowanie. Po kolei:

1. Chusta zrobiona kilka ładnych miesięcy temu


2.Z tego samego okresu czapeczka z resztek




3. Sweterek z haftem



4. I wreszcie zielone wdzianko z modnymi swego czasu bąblami



Kto śledzi mojego bloga to wie, że spóźnienie z dziewiarskimi trendami wzięło się z powypadkowej niesprawności prawej ręki. Ale udało mi się przywrócić jej sprawność ( no prawie) i powinno być dobrze na blogowo robótkowym podwórku.
Serdeczności na Nowy Rok.

piątek, 22 listopada 2019

Mały kocyk ale ciepły ....





Kocyk pozuje na stercie drewna i niektórzy prześmiewcy mówią, że tę stertę ogrzewam. A niech tam.... Ma jakieś 1,50 m x 1,50 m więc tylko tam udało mi się zrobić sensowną fotkę.  Robiłam go
( ten kocyk) długo. Serce do robótki straciłam szybko ale zmobilizowałam się i dokończyłam, bo nie cierpię "ufoków" w szafie. A i tak swoje odleżał. Teraz wyciągnęłam następną zaczętą rzecz, bo z powodu zeszłorocznego wypadku to i owo czekało na lepsze czasy.

piątek, 15 listopada 2019

Białe na czarnym

czyli jesienny sweterek.



Na środku sweterka zrobiłam podwójny warkocz, który w pewnym momencie staje się obramowaniem dekoltu.

poniedziałek, 4 listopada 2019

Październikowe robótki

Było ich kilka, robione od połowy września do końca października. Niektóre skończone czekają na ostateczny szlif czyli blokowanie. Inne są już w użyciu. Dzisiaj na fotce czekająca
na blokowanie chusta w kolorze bzu, wielokolorowa w trakcie dziergania i melanżowy sweterek. Już miał swój debiut.



Jak widać na zdjęciu - potrzebuję koloru. Następne październikowe prace niebawem.