środa, 26 grudnia 2012

Świąteczne ozdoby.

Nie miałam czasu ich pokazać, robię to teraz:
bombka z konikiem - prezent dla pasjonatki
 
dzwoneczki, jedyne wydziergane w tym sezonie

bombka ze śnieżynką

i dekoracja - wianek na ścianę.
 
Na koniec, świątecznie udekorowany kaktus, którym zostałam obdarowana:

 
Spokojnego, relaksowego tygodnia, kochani!
 


 

11 komentarzy:

  1. Piękne prace można podziwiać zawsze.Są śliczne.
    A już za kilka dni będziemy ponownie mówić,że w tym roku będzie Boże Narodzenie:))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juto, masz rację, za kilka dni można już tak mówić.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Swietne! Dzwoneczkow nie widzialam takich wczesniej, przynajmniej nie przypominam sobie. Super kolor i ksztalt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają jednak wadę: są prawie niewidoczne na choince. A tak mi się podobał ten zielony kolor....

      Usuń
    2. Moze trzeba jakas mala biala choinke na przyszly rok, tak gdzies do dekoracji stolika czy jakos tak. :)

      Usuń
  3. Piękne ozdoby!Dzwoneczki szczególnie mi sie podobają ,można ozdobić nimi zimowy wianek będą wtedy widoczne.Pozdrawiam poświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, można użyć dzwoneczków do ozdoby zimowego wianka, a ja się "zaprogramowałam" na choinkę.
      Serdeczności przesyłam

      Usuń
  4. Wspaniałości :)
    Ja zaczęłam bombkę rok temu i...
    Może za rok skończę.
    Jednak niebawem ujawnię co mam skończone :)
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam z ciekawością wielką, zapewne coś wspaniałego. Pozdrawiam

      Usuń