Po pokazaniu
TU bransoletki frywolitkowej, kilka moich Czytelniczek poprosiło o wzór. Jak pisałam w poście, autorką bransoletki jest moja Przyjaciółka i do Niej zwróciłam się o udostępnienie wzoru. Wczoraj listonosz przyniół przesyłkę a w niej ten wzór, który zamieszczam poniżej:
wzór koronki czółenkowej udostępniony przez RR - ze zbiorów własnych
Wspominałam również, że jestem "frywolitkoodporna", więc dla mnie te wszystkie znaczki są całkowitą tajemnicą. Mam nadzieję, że zainteresowane wzorem osoby poradzą sobie z jego deszyfracją.
Życząc owocnego dziergania i udanego weekendu, pozdrawiam cieplutko (u mnie -12 stopni).
Pomimo ,że dla mnie również to jest niezgłębiona tajemnica ale dziękuję:)))
OdpowiedzUsuńU mnie również -12stopni:)Aby do wiosny:))
Pozdrawiam serdecznie.
Aby do wiosny, która na szczęście jest coraz bliżej. Pozdrawiam serdecznie, Juto.
UsuńBardzo dziękuję za wzorek,kiedyś się przyda ,jest bardzo łatwy /na igle/Narazie wytrwale "ażuruję" szal.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńElżusiu, jak miło mi to słyszeć! Ale się cieszę i czekam na finał szla. Pozdrawiam serdecznie
UsuńDla mnie to czarna magia,ale marzenie kolejne na liście zostało zapisane już dawno temu.
OdpowiedzUsuń