Jeszcze kilka hafcików czeka na mój wolny czas, by je dokończyć. Czy Wy też macie kłopot z czasem czy to tylko moja "specjalność"?
Koniec z "gadulstwem", wracam do igły i tamborka a i druty błagają o chwilę uwagi. Pozdrawiam cieplutko, właśnie od rana mam piękną, słoneczną pogodę. Serdeczności kieruję do nowych Obserwatorów. Miło mi, że chcecie gościć u mnie i wiedzieć, co nowego się dzieje. Do miłego!
Działaj, działaj - ciekawa jestem efektów końcowych.
OdpowiedzUsuńNiedługo ( tak planuję) pokażę finalny produkt.
UsuńU Ciebie juz widac troche swieta, u mnie tez, zaczelam Sal Zimowy - tylko na ktore swieta on bedzie? , bo Twoje wyszywanki na koniec 2013 r.:)
OdpowiedzUsuńZ moimi wyszywankami też jest różnie. Na przykład hafcik z zimowym widoczkiem miał być na zeszłoroczne święta, pewnie doczeka się oprawienia w bombkę na nadchodzące.
UsuńUrokliwe te hafty bardzo. :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej lubię małe formy, efekt widaćszybciej.
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńz tym czasem to chyba wszędzie tak :( a szkoda, bo tyle do zrobienia a czas tak szybko ucieka .... Trzeba się chyba z tym pogodzić i tyle ... Przez to zaniedbałam swojego bloga :(
Ja krzyżykowo, kiedyś próbowałam, naściągałam schematów (siostra skorzystała) ale jakoś nie mam cierpliwości chyba ;)szkoda, bo mi się podobają, może kiedyś ??? :)
Twoje prace są śliczne, staranne, widać efekt pracy :) Kucyk jest słodki (tak powiedziała moja córeczka) ja też tak uważam :D
Pozdrawiam serdecznie !!!
Dzięki, myślałam, że tylko ja mam kłopot z czasem. Co do krzyżyków, to faktycznie trzeba mieć do nich dużo cierpliwości i spokoju. Czasem zarzucam je na dość długo wtedy, gdy mnie "ponosi" niecierpliwość. Kucyka oceniła rodzinna miłośniczka tej bajki i orzekła, że jest błąd: kucykowi brakuje jednego koloru w grzywie. No to podpadłam! Dziękuję Tobie i Córeczce za pochwały.
UsuńPozdrawiam Was obie serdecznie!
ładne "półprodukty" ;-) Ciekawe co z nich zrobisz;-) Pozdrowienia!:*
OdpowiedzUsuńNiedługo pokażę finał z półproduktami w roli głównej. Trzymaj kciuki, proszę, by nic mi nie pokrzyżowało planów.
UsuńPozdrawiam