Śliczny! Dużo roboty przy takim kocyku jest, oj dużo. Swój robię od miesiąca z okladem, a jeszcze w połowie nie jestem. Z chowaniem nitek jeden element robię 10-15 minut, czyli dziennie około 10-ciu, bo i też czytam i oglądam i coś tam innego, domowego porabiam. Pozdrawiam :)
Świetny! Taki duży i kolory cudne, no i wykorzystanie włóczek też jest plusem ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńDużo roboty przy takim kocyku jest, oj dużo. Swój robię od miesiąca z okladem, a jeszcze w połowie nie jestem. Z chowaniem nitek jeden element robię 10-15 minut, czyli dziennie około 10-ciu, bo i też czytam i oglądam i coś tam innego, domowego porabiam.
Pozdrawiam :)
Cudo! Przepiękne kolory - bardzo mi się podoba :-) Świetny sposób na pozbycie się resztek nitek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry pomysł na różne resztki :) Kocyk prezentuje się imponująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podoba mi sie takie ułożenie kwadratów (nie pojedynczo).
OdpowiedzUsuńŚliczny gabaryt! Ja zaczęłam robić koc zawiesiłam się mając połowę kwadratów, fakt że dość małych. Twoje ułożenie kwadratów jest b oryginalne!
OdpowiedzUsuń