środa, 19 sierpnia 2015

Kocyk nr 1

robiony w tak zwanych wolnych chwilach wygląda tak:



Ma całkiem "słuszne" rozmiary: 160 cm x 140 cm i dużą zaletę: pochłonął mnóstwo włóczkowych resztek zalegających domowe zakamarki.

6 komentarzy:

  1. Świetny! Taki duży i kolory cudne, no i wykorzystanie włóczek też jest plusem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny!
    Dużo roboty przy takim kocyku jest, oj dużo. Swój robię od miesiąca z okladem, a jeszcze w połowie nie jestem. Z chowaniem nitek jeden element robię 10-15 minut, czyli dziennie około 10-ciu, bo i też czytam i oglądam i coś tam innego, domowego porabiam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo! Przepiękne kolory - bardzo mi się podoba :-) Świetny sposób na pozbycie się resztek nitek :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry pomysł na różne resztki :) Kocyk prezentuje się imponująco :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi sie takie ułożenie kwadratów (nie pojedynczo).

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny gabaryt! Ja zaczęłam robić koc zawiesiłam się mając połowę kwadratów, fakt że dość małych. Twoje ułożenie kwadratów jest b oryginalne!

    OdpowiedzUsuń