Przerwę sobie zrobiłam. Takie małe, całkiem mini, wakacje od blogowania, serfowania po sieci, fb i podobnych atrakcji. W tym czasie cieszyłam się Córcią. Całe 17 dni! Daleko mamy do siebie, jakieś 5000 mil z kawałkiem i kiedy już uda nam się spotkać, to .... sami wiecie, nie ma nic innego.
Dlaczego akurat sowę wydziergałam? bo moja córcia jest typem sowy. Od teraz obie, ja i sowa będziemy czekać na kolejna okazję do pogaduszek.
(Jetting Around jest autorką tej fotki)
Sowa jest BOSKA !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki, mam teraz sowi okres, jak bym to obrazowo określiła, bo kolejne sowy "lęgną" mi się w głowie.
UsuńPozdrawiam
Witaj! Dobrze, ze juz wrocilas! Super sowka!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Skrzydeł mi dodajesz tym uroczym powitaniem.
UsuńPozdrawiam
Naprawde ciesze sie! W wolnej chwili wpadnij do mnie! Sle rowniez pozrdrowionka!
UsuńŚliczności :-) Piękna sowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przesympatyczna sówka!
OdpowiedzUsuńSowa oczywiście piękna .Ale najważniejsze te 17 dni................:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.