czwartek, 9 kwietnia 2015

Motyw kwiatowy

wpadł mi w oko na którymś z brazylijskich blogów i wprost nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę go dziergać (wcześniej musiałam skończyć metryczkę). Na początek, w charakterze wprawek, powstały dwie serwetki, likwidując przy okazji resztki nici Maxi.





Po tych wprawkach mogę już "szaleć" z szydełkowaniem jednobarwnych i wielokolorowych elementów kwiatowych z których powstaną serwety i obrusy do wiejskiego domu.



Tym razem wykorzystuję bawełnę, która czekała i czekała na odpowiednią chwilę.

8 komentarzy:

  1. Śliczne i widzę w nich tak oczekiwaną prze zemnie wiosnę:)
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słonecznego, prawdziwie wiosennego weekendu życzę Ci Juto

      Usuń
  2. Śliczne elementy :-) Pięknie będą wyglądały obrusy i serwety w takich cudnych kolorach... nie mogę się doczekać, kiedy je pokażesz...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajnie to wyglada takie lodkie kwiatki,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogromnie dekoracyjne są te kwiatki. Moja córa produkuje teraz nieco inne i zamierza z nich zrobić sweter :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne,zwłaszcza te zielone elementy!Będzie piękna serweta.

    OdpowiedzUsuń