środa, 4 stycznia 2012

Niespiesznie,

ale w pięknej scenerii beskidzkiej wioski i w doborowym towarzystwie "Beskidników" Stanisława Noworyty, fascynującej powieści historycznej o XVII wiecznej Żywiecczyźnie, weszłam w nowy rok. Najpierw było smakowanie lektury, później wydziergałam białą i czarną Haruni. Mam słabość do tego wzoru i kiedy to tylko możliwe, dziergam kolejną chustę tym wzorem. Biała jest gotowa, czarna "się kończy".
Z braku lepszych pomysłów postanowiłam pozbyć się w sposób użytkowy pokaźnej sterty przeróżnych włóczkowych  kłębków i  kłębuszków, pozostałych po wcześniejszych robótkach. Dziergam więc, póki aura mało ciekawa, albo chusty na zmianę z szaliczkami, albo mitenki albo kwadraty na pled. W zależności od aktualnego humoru. Gdy swój pomysł doprowadzę do końca, zyskam sporo wolnego miejsca.

Serdecznie dziękuję za wszystkie noworoczne życzenia pozostawione w komentarzach lub przesłane na e-maila. Dobrego roku, pełnego nowych i twórczych pomysłów, łaskawą ręką rozdającego dobre chwile życzę wszystkim Odwiedzającym.

6 komentarzy:

  1. Bardzo Ci dziękuję za życzenia tylu szczęśliwych dni:)))
    Życzę aby tak właśnie niespiesznie w błogim spokoju, robiąc tylko to na co Masz ochotę mijały Ci dni tego roku.
    Wiesz jak tak bardzo w to uwierzymy to może nam się uda:))))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Juto, wierzę, że uda nam się to i spełnią się życzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne rzeczy robisz na szydełku!!! Mam nadzieję skromną, że kiedyś opanuję to narzędzie pracy ;) Podziwiam....

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Klamocik - Harpęcik, miło Cię gościć.
    Jestem pewna, że zaprzyjaźnisz się z szydełkiem i tego Ci życzę. Praca z nim daje wiele frajdy. Pozsdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. :)
    Właśnie rozpoczęłam robienie serwetki :)
    Mam nadzieję,że choć torochę będzie sie komukolwiek podobała :)
    Twoje Haruni są cudowne :)
    I nie tylko one :)
    Pozdrawiam cieplutko w te pochmurne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wlasnei siedze w czarnej Harunii :) Ale mi cieplo!
    Biala sliczna i ciesze sie, ze ksiazka sie podobala.

    OdpowiedzUsuń