serwetka utrzymana w ciepłej kolorystyce południowoamerykańskiej:
Inspirację znalazłam na
TEJ stronie. Nie poszłam na całość, moje kolory nie są tak soczyste jak w oryginale no i wprowadziłam małe modyfikacje. Ale i tak mi się podoba. Chyba "pójdzie" do koszyczka, taka mała odmiana się zapowiada.
Ale kolory! Twoja bardziej mi się podoba niż źródło inspiracji, bo nie jest tak krzykliwa. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńMexicanaaa!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kolorami :)
Piękna :-) Świetne kolory :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniała ,Twoje kolory zdecydowanie lepsze.Ucieszyłaś moje oczy tą kolorową serwetką, w dzisiejszą śnieżną zadymkę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zawitałaś do mojego bloga - jest mi niezmiernie miło. Pozwoliłam sobie zagościć na Twoim blogu i jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac. Piękne, śliczne, cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgosia:)
Śliczna jest. Bluzka by taka fajna była
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo mi się podoba.Jest fantastyczna.I chyba również dla mnie ta Twoja, ciut spokojniejsza kolorystycznie bardziej mi wpada w oko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
świetna serwetka, a te kolory...! jak dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kolorowe kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, a kolory idealnie się komponują :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń