Po serii zieleni - tym razem będzie na czerwono. Spodobała mi się serwetka, jej oryginalny wzór i od razu wiedziałam, że będzie czerwona. Pod ręką nici " do wyrobienia" też były czerwone, więc nie czekając na specjalne zachęty zrobiłam serwetkę. O, tę właśnie:
Szybka robótka, wzór łatwy i robi się komfortowo.
Dziękuję za cenne rady i podpowiedzi w sprawie spodni. Jesteście niezawodne! Zostawiłam tak, jak radziłyście, bez wycinania materiału pod szydełkową koronką.
Życzę wszystkim (i sobie też) pogodnego weekendu. Mam w planie wędrówkę po moich ulubionych Beskidach.
Do miłego!
P.S. Dla chętnych schemat serwetki. Wzór znalazłam w sieci, strony niestety, nie zanotowałam.
Również i ta czerwień mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńWędrówki po Beskidach Ci zazdroszczę.
Pozdrawiam serdecznie życząc pogody.
Hi, welcome distant Brazil. I've been following your blog for a long time. I am glad that my visit. greetings
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, kolor pasuje jak ulał :)
OdpowiedzUsuńZe wzoru chętnie skorzystam :)
Wzorek wzięłam bo serwetka śliczna! Kusi i ten kolor... CUDNA!
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, ładnie zaaranżowałaś zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńśliczna jak czeresienka :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta :-) Cudny wzór i kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.