niedziela, 17 lutego 2013

Dzień Kota

Od kilku lat 17 lutego jest Dniem Kota, więc będzie fotka w temacie:

a na niej Scarfy, kot mojej córki. Autorką zdjęcia jest Pola Henderson, córcia moja.
Skoro jest kot, powinien być i pies. I jest:

Piesek nazywa się Chicago, jest pluszową, ulubioną maskotką Saruni, autorki rysunku.

5 komentarzy:

  1. Jak milo zobaczyc znajomego futrzaka! Podwojnie, bo wlasnie lezy mi w nogach, zupelnie jak na zdjeciu. :)

    Psiak Chicago tez kochany!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie podziwiałam tak wyrazistego spojrzenia jakie prezentuje ten przesympatyczny kotek.
    Ale i ten wspaniały Chicago jest pięknie przedstawiony:))))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mysle, ze kicius zobaczyl moj telefon i probowal mi przekazac "ani mysl robic mi teraz zdjecia!" ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kotek śliczny :) a rysunek córki bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koteczki są zabawne,ale nie miałam nigdy w domu akurat tego zwierzęcia.
    Piesio Sary jest piękny.Wygląda jak prawdziwy.

    OdpowiedzUsuń