Oj widzę a raczej czytam, ze wszystkim nam tęskno do wiosny. Mnie najbardziej brakuje słońca. Te maleńkie urocze hafciki już sobie wyobrażam na tych pisankach.Wspaniałe. A śliczna serweta muszelka, gdy zamknę oczy pozwala mi chociaż przez chwilkę pobyć na plaży:)))))) Pozdrawiam serdecznie i słonecznie:)
Śliczna, słoneczna serwetka i bardzo fajne hafciki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj widzę a raczej czytam, ze wszystkim nam tęskno do wiosny. Mnie najbardziej brakuje słońca.
OdpowiedzUsuńTe maleńkie urocze hafciki już sobie wyobrażam na tych pisankach.Wspaniałe.
A śliczna serweta muszelka, gdy zamknę oczy pozwala mi chociaż przez chwilkę pobyć na plaży:))))))
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie:)
Kochana, ja już odliczam nie dni a godziny do wiosny, tak zima mi "dopiekła". Obym się na wiośnie nie zawiodła.
UsuńPozdrawiam równie serdecznie
Slicznie, wiosennie i kolorowo!!
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki, serwetka urocza! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper Ci hafcik wyszedł;-)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest śliczna i bardzo pracochłonna. Podziwiam za umiejętność szydełkowania;-)
Pozdrawiam
Hafciki piękne. Ciekawa jestem tych karteczek wielkanocnych. Serwetka piękna, bardzo ciekawa forma.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak święta za pasem.
OdpowiedzUsuńNie mam głowy do przygotowań świątecznych...