czwartek, 7 marca 2013

Czy ktoś

jeszcze używa lnianych obrusów? Ja tak. Mam kilka takich tardycyjnych, lnianych, haftowanych różnymi technikami. Wykrochmalone i starannie wyprasowane dekorują świateczny stół na Wielkanoc i Boże Narodzenie. Zakładam je również na specjalne okazje. Na zbliżające się święta postanowiłam wyszyć wesoły, wiosenny, lniany obrus. Ściślej, dokończyć wyszywanie:

wzór pochodzi z Burdy z 1986r.

8 komentarzy:

  1. Moja Teściowa używa :) Mama też.
    Ten haft jest b. ładny delikatny - jak jest rozłożony na obrusie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haft rozłożony jest ukośnie, w narożnikach stołu, w taki sposób, że zwisający zapas obrusa jest biały. Jak odnajdę w archiwum domowym ten egzemplarz Bursy, zamieszczę skan.

      Usuń
    2. Miało być "Burdy", wkradła się literówka

      Usuń
  2. Mam lniane obrusy ozdobione misterną mereżką ,przez moją Mamę.Bardzo mi się podoba Twój wzorek,ciekawa jestem jak będzie wyglądał cały obrus.Dziękuję za kursik motylkowy ,już sobie udziergałam kilka motylków.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu, bardzo mi miło, że mój kursik przydał się przy dzierganiu motylków. Cieszę się bardzo. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Zapowiada się odlotowo. Ja lubię lniane obrusy, ale też używam ich od wielkiego święta;-)
    Caluski

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam ten wzór z dzieciństwa!!

    OdpowiedzUsuń